Jeśli on chce się oddalić, niech idzie, ale nie jest wcale oczywiste, że zawsze trzeba szanować granice partnera i nie wpychać się za nim do jego świata. Bycie w relacji polega na tym właśnie, że
niekiedy należy przekraczać granice.
Idź za nim, jeśli czujesz, że to dobre dla waszego związku. Nie z lęku, że on odejdzie na dobre. Bo jeśli lęk decyduje o tym, co robisz, to nie ty jesteś podmiotem swojego życia. Ale jeśli czujesz, że to pomoże wam rozwiązać problem – idź.
Na tym polega wnoszenie siebie do związku. A jeśli siebie do niego nie wnosisz, to cię w nim nie ma.
