Japonia jest jedynym rozwiniętym krajem, który zrezygnował ze szczepionki MMR. Artykuł informujący o tym ma kilkanaście lat, ale nie widzę, aby polscy czytelnicy mogli zapoznać się z tymi faktami. Na grupach zamkniętych, owszem. Są to jednak zbyt ważne informacje, aby ograniczać je do grup zamkniętych.
Dwa tysiące razy więcej powikłań, niż się spodziewano
Rząd Japonii wprowadził szczepionkę MMR w 1989. (Szczepienie były obowiązkowe, a rodzice nie szczepiący musieli płacić niedużą grzywnę). Już wtedy zauważono problemy ze szczepionką.
W przeciągu 3 miesięcy okazało się, że 1 na 900 dzieci doznawało problemów. To było ponad 2000 razy więcej powikłań niż się spodziewano.
Eksperymentu ciąg dalszy…
W październiku 1991 roku Ministerstwo Zdrowia przeszło na inną szczepionkę MMR, jednak nadal ponad 1 755 dzieci doznało skutków ubocznych. Żaden złożony pozew nie dotyczył autzymu.
Od 125 dzieci ze skutkami ubocznymi został pobrany płyn rdzeniowy, aby sprawdzić, czy nie doszło do uszkodzenia układu nerwowego. Potwierdzono jeden przypadek, a dwa podejrzewano.
Szczepionka MMR zakazana w Japonii
Ostatecznie potrójna szczepionka została zakazana w Japonii w 1993 roku.
- Eksperyment trwał cztery lata
- Zastosowano dwa rodzaje szczepionek MMR
- Eksperymentowi poddano 1,8 milionów dzieci
- Zanotowano rekordowe ilości nie wirusowego zakażenia meningokokami i innych niepożądanych odczynów poszczepiennych
- Oficjalne dane podają, że nastąpiły 3 zgony
- Ośmioro dzieci zostało dożywotnio upośledzonych (ślepota, głuchota i brak kontroli nad kończynami).
W 1993 roku po protestach odnośnie do szczepionki przeciw grypie, rząd postanowił nie wymagać od dzieci szczepienia przeciwko odrze i różyczce.
Brytyjski Departament Zdrowia twierdzi, iż Japonia używała szczególnego typu szczepionki MMR, zawierająca szczep świnki, który powodował pewne problemu i ze względów bezpieczeństwa został wycofany w Wielkiej Brytanii.
Chciałbym tutaj wiedzieć, kto był producentem tej szczepionki, brytyjska firma GSK czy może amerykański Merck? Takie fakty mają wpływ na to, co mówią rządy tych państwa. Oto przykład:
Pojedyncze szczepionki bezpieczniejsze
W roku 1999 rząd Japonii ponownie rozważył wprowadzenie potrójnej szczepionki, jednak stwierdzono, że bezpieczniejsze będzie używanie pojedynczych szczepionek przeciwko śwince, odrze i różyczce.
Dr Hiroki Nakatani , dyrektor dywizji chorób infekcyjnych Japońskiego Ministerstwa Zdrowia, powiedział, że podawanie pojedynczych szczepionek kosztuje rząd 2 razy więcej niż podawanie MMR, ale jest warte swojej ceny.
W niektórych regionach kraju, rodzice muszą płacić za te szczepionki, a w niektórych są bezpłatne.
Cel nie uświęca środków
Jednak strach przed MMR zostawił swój ślad. Przy niskiej liczbie wyszczepialności czasami występują małe epidemie odry, które pochłonęły w sumie 94 ofiar w ciągu ostatnich 5 lat.
Zwolennicy przymusowych szczepień już pewnie kalkulują, że bardziej opłaca się szczepić. Jednak kalkulować to sobie można liczby, a nie życie ludzkie.
Japoński rząd przyznał, że 4-letni eksperyment miał wysokie koszty finansowe i ludzkie.
Spośród 3 969 żądań rekompensaty za szkody wyrządzone przez szczepienia w ciągu 30 lat, aż jedna czwarta została złożona przez ofiary szczepionki MMR.
źródło: DailyMail



